- Boję się, nic mi pan nie zrobi?
- Nie bój się, patrz w to okienko, złącz stopy, nie ruszaj się przez pięć sekund.
- Ale ja nie mam zegarka.
- Policz do pięciu.
- Nie umiem liczyć...
Fotograf zamyślił się.
- Stań bokiem i powiedz: sto jeden zaciskając w pięści pierwszy palec. Te dwa słowa to jedna sekunda. Następnie powiedz: sto jeden i zaciśnij w pięści drugi palec, a później trzeci, czwarty i piąty; tyle ile masz :)
Fotograf skrył się pod płachtą. Chłopiec powiedział: sto jeden i ... zacisnął piąstkę. Wszystko zapomniał.