"Runner" ale sypiesz zagadkami!!!! Popytamy, może ktoś będzie wiedział, gdzie się znajdował. A tak swoją drogą to naprawde ciekawy.

Witajcie po krótkiej przerwie. Odnośnie tego zdjęcia jestem na tropie. Nie chciałbym czegoś ciekawego przegapić. Czekam też na lepszą pogodę, aby móc porównać ze stanem obecnym. Jeśli się potwierdzi coś czego nawet najstarsi "górale" mieszkańcy nie pamiętają, to będziecie zaskoczeni. Muszę jeszcze zasięgnąć opinii u znajomych za Odrą. To na razie tyle. Ale będzie bomba!!!!!

Ostatnio przeglądałem roczniki Waldenburger Heimatbote z lat 50-tych i właśnie zwróciłem uwagę na artykuł pt. Dookoła Blitzenberg, gdzie było zdjęcie gospodarstwa niejakiego Dischki wysoko na zboczach Blitzenberg. Chata miała należeć do kolonii Schonhut. Stawiam na to, ze jest to budynek zaznaczony na tej mapce strzałką.

Tak czułem, że oprócz mnie jeszcze kogoś zainteresuje to miejsce. Bardzo to ciekawe zdjęcie i intrygujące. Kiedy zacząłem koło tematu sporo wypytywać autochtonów, to jedna z kobiet mieszkających w Kuźnicach od urodzenia rocznik ok. 1925-1930 opowiedziała mi historię nie z tej ziemi. Stwierdziła mianowicie, że jest to cmentarz na ul.Bema w starej swojej części i że kiedyś takie pomniki stawiali zmarłym. Powiedziała, że wiatrak to grób młynarza, baszta obok to znak że ktoś z młyna z Boguszowa tam leży i tak zmyślała. A kiedy zapytałem o te krasnoludki, stwierdziła, że to są groby dzieci. W tym momencie przegięła-wyczułem to. Choć mówiła pewnie i naturalnie w innym miejscu dowiedziałem się że nie ma wszystkich w domu.

Ja podobnie jak "moose" obejrzałem wszystkie swoją kolekcję zdjęć kilka razy. Obejrzałem dokładnie też wystawione zdjęcie w powiększeniu i stwierdziłem, że jest to właśnie widok ze wzgórza w kierunku Wałbrzycha dzielnicy Sobięcin. Widać w prawym narożniku śmigieł wiatraka dwa kominy, a trzeci jeszcze bardziej w lewo. Te kominy to kopalnia Victoria. Zdjęcie porównawcze prawie z tego miejsca zamieszczam na stronie. link:

Znalazłem w Internecie pewne dane. Być może jest to ktoś z rodziny twórcy tego ogrodu. Niestety nie ma e-maila, żeby można było napisać, Jest cały adres i telefon. Za dużo by mnie to kosztowało. Jeśli ktoś chce spróbować to proszę oto link:

Zapytaj Frau Karin Schoeltzke , uczyła się lub pracowała w Firmie Dischke - Dieburger Gartencenter .Obecnie prowadzi własną firmę ogrodniczą . < diegaertner @ onlinhome.de >

Na trasie kolejowej Walbrzych -Boguszow- Wschod- tuz za Sobiecinem,a przed wiaduktem w Kuznicach Polnocnych-jest podobny ogrodek,widoczny z jadacego pociagu-tak jakby na terenie kolei.Detale sa inne,ale styl podobny.

Witam już dawno zaciekawiło mnie te zdjęcie i idąc jego tropem dowiedziałem się od rodowitych mieszkańców którzy pamiętają ten ogród,że znajdował się na" Szybowicach " miedzy Kużmicami a kop.Victoria.Pozdrawiam.

Mój dobry kolega z pracy ,mieszkający w domu nr 5 twierdzi że prawdopodobnie ten ogródeczek był na szczycie tej górki obok domu ,który tam stał a był swego rodzaju domem kuracyjnym ,uzdrowiskowym lub leczniczym ,dochodzenie w toku.